Dzisiaj pytanie, dzisiaj odpowiedź

L. do Efez. 4:28

Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu.

 

Pytanie: Czy Chrystus bardziej kocha, czy Chrystus więcej kocha człowieka, który przestaje kraść?

 

L. do Tytusa 3:4-5

Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym

 

Zacznijmy od przykładu człowieka, który kradł i zobaczmy kiedy przestał kraść. Ewangelista Łukasz przedstawia nam takiego człowieka. Kto to był? Zacheusz.

 

Łuk 19:2-8

A /był tam/ pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu. Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: Do grzesznika poszedł w gościnę. Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie.

 

Widzimy tu wyraźnie, że Zacheusz kradł i okradał. Gdy Zacheusz spotkał Chrystusa przestał kraść. Zwróćmy uwagę na kolejność sytuacji. Chrystus nie czekał do dnia, aż Zacheusz przestanie kraść i wtedy przyszedł spotkać Zacheusza, ale przeciwnie. Chrystus przyszedł do Zacheusza, gdy Zacheusz był złodziejem, gdy kradł, a wtedy, gdy Zacheusz spotkał Chrystusa, przestał kraść.

Kolejność sytuacji jest tu bardzo ważna. Bo jak to czynią religie? Religia mówi: Jeśli nie będziesz kradł, jeśli nie będziesz grzeszył i gdy my to sprawdzimy,

to ogłosimy cię świętym człowiekiem.

Pismo Święte mówi nam, że Pan Bóg w swoim planie zbawienia człowieka czyni przeciwnie. Szukaj spotkania z Chrystusem, gdy Go spotkasz, przestaniesz kraść, przestaniesz upijać się, przestaniesz używać narkotyków. Gdy spotkasz Chrystusa, otrzymasz przywilej nazywania siebie człowiekiem świętym.

Świętym, nie przez twoje zasługi, ale świętym przez zasługi Chrystusa.

 

W Rzym. 5:8 czytamy:

Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami.

 

Religie czekają, aż człowiek umrze, aby ogłosić go świętym. Pan Bóg czyni przeciwnie: Chrystus nie czekał, aż ty umrzesz, aby uczynić cię świętym, ale umarł On, aby dać ci szansę stania się świętym. Gdy spotkasz Chrystusa i zaufasz Mu, otrzymasz przywilej nazywania siebie człowiekiem świętym.

Świętym, nie przez twoje zasługi, ale świętym przez zasługi Chrystusa.

Wszyscy, którzy słuchają audycji Wiara i Wolność słyszeli wielokrotnie świadectwa ludzi, którzy, gdy spotkali Chrystusa, przestali kraść, przestali upijać się, przestali używać narkotyków, przestali palić papierosy…

 

Pytaniem było: Czy Chrystus bardziej kocha, czy więcej kocha człowieka, który przestaje kraść?

 

Tak jak czytaliśmy w Tytusa 3:4-5:

Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym

 

Pismo Święte mówi, że Pan Bóg kochał cię jeszcze przed twoim urodzeniem. Chrystus kocha cię, ale nienawidzi On tego, że kradniesz. Jeżeli w to uwierzysz i jeżeli uświadomisz sobie jak bardzo kocha cię Chrystus, przestaniesz kraść. Przestaniesz kraść, nie dlatego żeby Chrystus bardziej cię kochał,

ale gdy uświadomisz sobie jak bardzo kocha cię Chrystus, przestaniesz kraść.

 

Czytaj codziennie Pismo Święte. Poznaj dokładnie naukę Bożą, poznaj żywego Boga. Bo jest nauka religii i nauka Boża zbawienia darmo z łaski przez zasługi Jezusa Chrystusa. Wtedy nikt z ludzi nie oszuka cię, nie wprowadzi w błąd. Pamiętaj, chodzi o wielką stawkę, bo chodzi o twoje życie. Teraz i w wieczności.

Drukuj E-mail

Jeżeli Duch Boży przekonuje cię że dzisiaj jest ten dzień aby swoją osobę, Twoje dzisiaj, Twoje jutro i Twoją wieczność oddać w dobre ręce Jezusa Chrystusa, nie odkładaj, uczyń to teraz. Dzień dzisiejszy należy do Ciebie. Jutro nie należy do Ciebie, bo nie wiesz co będzie jutro. Uczyń to dzisiaj, uczyń to teraz.


Gdy to uczynisz, napisz do nas, abyśmy mieli wielki przywilej cieszyć się razem z Tobą. Napisane jest, że aniołowie cieszą się, gdy człowiek czyni ten tak ważny krok. Pragniemy cieszyć się z aniołami i razem z Tobą. Klik: Twoje jutro jest dzisiaj  lub skopiuj i wklej link jak niżej na biały pasek w górnej części Twojej przeglądarki i naciśnij klawisz Enter

www.wiaraiwolnosc.pl/czytelnia/czy-wiesz-na-pewno


Jeżeli uczyniłeś, uczyniłaś ten najważniejszy krok swojego życia, na pewno powstanie pytanie - co dalej? Tak, każdy w takiej sytuacji ma pytania, czasem dużo pytań. Mijają lata i nowo-narodzeni błądzą, tracąc swoje cenne dnie i lata. Jednym z najlepszych opracowań w odpowiedzi na tak ważne pytania na temat duchowego rozwoju i życia pełnego błogosławieństw jest książka na temat duchowego rozwoju. Możesz zamówić tę książkę - napisz, dostaniesz informacje jak otrzymać NAJLEPSZY przewodnik w tym temacie ...

Miliony ludzi nadal szuka autentycznej, niezawodnej miłości.

Gdy chcesz powiększyć, pomniejszyć napisy, użyj (A+ lub A-) na górze, lub trzymając Ctrl, naciskaj (+ lub -) na górze swojej klawiatury

Miliony ludzi nadal szuka autentycznej, niezawodnej miłości. Mijają długie lata i nie znajdują jej. Jedną z tych szukających prawdziwej miłości była znana aktorka Elizabeth Taylor. Była bardzo bogata, piękna, miała ośmiu mężów i mimo to nie doświadczyła miłości, której poszukiwała.     Czy wiesz dlaczego? 

Czytając dalej, słuchając, na pewno znajdziesz odpowiedź. A wtedy nie popełnisz bolesnych błędów, które popełnili inni w swoich poszukiwaniach. Bo czym jest miłość? Tu zobacz! A Twoje zdrowie. Codziennie ktoś, gdzieś jest uzdrowiony - jak, dlaczego? Czytaj dalej ...!