Dzisiaj pytanie, dzisiaj odpowiedź

Psalm 50:16-21

A do grzesznika Bóg mówi: Czemu wyliczasz moje przykazania i masz na ustach moje przymierze ty, co nienawidzisz karności i moje słowa rzuciłeś za siebie? Ty widząc złodzieja, razem z nim biegniesz i trzymasz z cudzołożnikami. W złym celu otwierasz usta, a język twój knuje podstępy. Zasiadłszy, przemawiasz przeciw swemu bratu, znieważasz syna swojej matki. Ty to czynisz, a Ja mam milczeć? Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie? Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.

 

Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?

 

Pytanie: Dlaczego Pan Bóg nie jest tolerancyjny i nie może ignorować grzechu człowieka?

 

W L. do Hebrajcz. 7:26, tak czytamy o Chrystusie:

Takiego bowiem potrzeba nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa,

 

Coraz częściej w USA i w świecie słyszymy hasła, aby być tolerancyjnym wobec postępowania innych ludzi. Tych co nie chcą być tolerancyjni lub nie mogą być tolerancyjni, nazywa się różnymi imionami i przezwiskami. Skąd bierze się tolerancja człowieka wobec drugiego człowieka? Na przykład, spotyka się dwóch sąsiadów, którzy chcą być dobrymi sąsiadami i jeden do drugiego mówi: “Nie przejmuj się tym, że kradniesz, nie przejmuj się tym, że pijesz, ja też nie jestem doskonały, ja też robię różne złe rzeczy”. Takie podejście do zła i do złego można nazwać tolerancją. Jest to tolerancja. Gdyby Pan Bóg kiedykolwiek przyjął taką postawę tolerancyjną wobec grzesznika, musiałby powiedzieć o sobie, że jest podobny do grzesznika. A co czytaliśmy, co pan Bóg mówi o sobie?

Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?

 

W Ew. Łukasza 7:47-48, czytamy:

Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje. Do niej zaś rzekł: Twoje grzechy są odpuszczone.

 

Widzimy wyraźnie, że Chrystus darował czy odpuścił grzechy tej kobiety. Czy znaczy to, że Chrystus jest tolerancyjny wobec grzechu?

Gdyby Chrystus nie poszedł na krzyż i nie cierpiał i nie umarł za grzechy tej kobiety, wtedy można by było powiedzieć, że Pan Bóg toleruje grzech, że Pan Bóg jest tolerancyjny wobec grzechu i wobec grzesznych ludzi. Właśnie brak tolerancji dla grzechu i dla grzesznika zaprowadziły Chrystusa na krzyż.

Chrystus przebywał z grzesznikami, Chrystus jadał z grzesznikami, grzesznicy dotykali Chrystusa, ale Chrystus nadal był święty, niewinny, był czysty i nieskalany, nadal był oddzielony od grzeszników. Chrystus nadal był nietolerancyjny wobec grzechu. Gdyby Chrystus był tolerancyjny, nie musiał by On cierpieć z powodu twojego i mojego grzechu i nie musiał by iść na krzyż. Po prostu poklepał by nas po ramieniu i powiedział: “nie przejmuj się, nie jest tak źle, nie jesteś najgorszy”. Czy Chrystus kiedykolwiek zajmował taką lub podobną postawę wobec grzechu i wobec grzesznika? Nie, nigdy.

 

 

Zaraz na początku, po stworzeniu człowieka Pan Bóg powiedział do Adama i Ewy, że jeśli zgrzeszą, na pewno umrą. Chodziło tam nie tylko o śmierć fizyczną, ale też że gdy zgrzeszą, Pan Bóg oddzieli się wtedy od nich. Pan Bóg odseparuje się od nich i od ich potomstwa. I tak to trwa do dzisiaj.

Pan Bóg zawsze był, jest i Pan Bóg pozostanie na zawsze oddzielony od grzechu i oddzielony od grzesznika. Dlatego Pan Bóg przygotował plan dla ciebie i dla mnie, który jest bardzo wyraźnie pokazany w Piśmie Świętym. W planie tym jest propozycja i jest wybór:

Gdy przyjdziesz do Chrystusa w swoim posłuszeństwie i przyznasz się, że aż dotąd twoje grzechy oddzielają cię od Boga, Chrystus oddzieli twoje grzechy od ciebie i nie będziesz już dłużej oddzielony od Pana Boga ani teraz, ani w wieczności. Gdy tego nie zrobisz, pozostaniesz oddzielonym od Pana Boga, teraz i na wieczność. Dlaczego? Bo Pan Bóg powiedział, jak czytaliśmy: Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?

 

Czytaj codziennie Pismo Święte. Poznaj dokładnie naukę Bożą, poznaj żywego Boga. Bo jest nauka religii i nauka Boża zbawienia darmo z łaski przez zasługi Jezusa Chrystusa. Wtedy nikt z ludzi nie oszuka cię, nie wprowadzi w błąd. Pamiętaj, chodzi o wielką stawkę, bo chodzi o twoje życie. Teraz i w wieczności.

Drukuj