Dzisiaj pytanie, dzisiaj odpowiedź

1 L. do Kor 15:8-10

W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży. Lecz za łaską Boga jestem tym, czym jestem, a dana mi łaska Jego nie okazała się daremna; przeciwnie, pracowałem więcej od nich wszystkich, nie ja, co prawda, lecz łaska Boża ze mną.

 

Pytanie: Czy apostoł Paweł był największym grzesznikiem, czy był największym świętym?

 

1 L. do Tymot. 1:15-16

Nauka to zasługująca na wiarę i godna całkowitego uznania, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy. Lecz dostąpiłem miłosierdzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazał całą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego wierzyć będą dla życia wiecznego.

 

Apostoł Paweł, wielki apostoł wszech czasów. Napisał on i pozostawił nam najwięcej Ewangelii, albo inaczej,listów apostolskich ze wszystkich apostołów.. Najwięcej podróżował, założył najwięcej Kościołów. To właśnie apostoł Paweł mocą Bożą objawia nam tajniki planu Bożego i tajemnice zbawienia.

Był on Żydem, ukończył najlepsze szkoły teologiczne tamtych czasów. Był bardzo gorliwym w przestrzeganiu prawa i przykazań Bożych. W tej swojej gorliwości, będąc przekonanym, że wypełnia wolę Bożą, prześladował Kościół Boży. Mimo, że był tak bardzo gorliwym w służbie dla Boga, później apostoł Paweł nazywa siebie poronionym płodem. Nazywa siebie pierwszym, największym grzesznikiem. Jak te dwie skrajne osobowości apostoła zrozumieć? Jak je porównać i co one znaczą dla mnie i dla ciebie? W jednym miejscu poznajemy, że to największy grzesznik, później poznajemy, że to największy apostoł, którego Chrystus użył w objawieniu nam łaski Bożej.

 

 

Aby to zrozumieć zobaczmy jak nam to tłumaczy sam apostolat Paweł? Czytamy to między innymi w Dziejach Apostolskich rozdz. 26:10-16

Uczyniłem to też w Jerozolimie i wziąwszy upoważnienie od arcykapłanów, wtrąciłem do więzienia wielu świętych, głosowałem przeciwko nim, gdy ich skazywano na śmierć, i często przymuszałem ich karami do bluźnierstwa we wszystkich synagogach. Prześladowałem ich bez miary i ścigałem nawet po innych miastach. Tak jechałem do Damaszku z upoważnienia i z polecenia najwyższych kapłanów. W południe podczas drogi ujrzałem, o królu, światło z nieba, jaśniejsze od słońca, które ogarnęło mnie i moich towarzyszy podróży. Kiedyśmy wszyscy upadli na ziemię, usłyszałem głos, który mówił do mnie po hebrajsku: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? Trudno ci wierzgać przeciwko ościeniowi. Kto jesteś, Panie? - zapytałem. A Pan odpowiedział: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Ale podnieś się i stań na nogi, bo ukazałem się tobie po to, aby ustanowić cię sługą i świadkiem tego, co zobaczyłeś, i tego, co ci objawię.

 

Apostoł Paweł był bardzo religijnym człowiekiem, ale żył w błędzie. Współpracował on z najwyższymi kapłanami tamtych czasów, ale był w błędzie.

Kiedy przekonał się o tym? Gdy spotkał Chrystusa. Wtedy zrozumiał, wtedy poznał, kiedy od tamtego momentu narodził się on na nowo, stał się nowym stworzeniem w Chrystusie. Zanim ta zmiana nastąpiła u apostoła, musiał upaść on przed Chrystusem, jako grzesznik. Można mieć wieloletnie wykształcenie teologiczne i być w błędzie. Można być gorliwym dla Boga i żyć w błędzie. Można w Jego imieniu wielkie rzeczy czynić i być w błędzie, czyniąc to wszystko mocą ludzką, a nie mocą Bożą, mocą Chrystusa.

Czy zdarzyło się to tylko apostołowi Pawłowi? Nie. Dotyczy to każdego człowieka, bez wyjątku. Dotyczy to również i ciebie. Możesz mieć najwyższe wykształcenie teologiczne, możesz mieć rożne tytuły naukowe, możesz mieć wielką wiedzę. Dopóki nie przyjdziesz do Chrystusa i nie wyznasz, tak jak apostoł Paweł, że jesteś grzesznikiem i zasługujesz na potępienie, będziesz takim jak apostoł Paweł, który nazywa siebie poronionym płodem.

Nikt nie stanie przed wielkim Bogiem jako święty, dopóki nie przyzna się przed Chrystusem, że jest grzesznikiem i jest na drodze do wiecznego ognia.

 

Po co to wszystko zdarzyło się apostołowi Pawłowi? Czytaliśmy przed chwilą: Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy, tak pisze ap. Paweł. Lecz dostąpiłem miłosierdzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazał całą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego wierzyć będą dla życia wiecznego.

Jakie znaczenie ma to dla nas dzisiaj? Znaczy to, że każdy człowiek, bez wyjątku, każdy, aby stać się świętym, musi już tu na ziemi uniżyć się w pokorze przed Chrystusem. Musi upaść, jak apostoł Paweł, upaść ze swoim JA, a wtedy Chrystus uczyni go świętym. W ten sposób i tylko w taki sposób, każdy człowiek może stać się człowiekiem świętym.

 

Czytaj codziennie Pismo Święte. Poznaj dokładnie naukę Bożą, poznaj żywego Boga. Bo jest nauka religii i nauka Boża zbawienia darmo z łaski przez zasługi Jezusa Chrystusa. Wtedy nikt z ludzi nie oszuka cię, nie wprowadzi w błąd. Pamiętaj, chodzi o wielką stawkę, bo chodzi o twoje życie. Teraz i w wieczności.

Drukuj