Uniwersytet Yale, założony w roku 1701, uniwersytet amerykański o światowej sławie. Sąd ustanawiając akt prawny tej szkoły, określił że będzie ona instytucją, w której: „Młodzież bę­dzie kształcona w dziedzinie artystycznej i naukowej, aby przez błogosławieństwo Boże była zdolna służyć tak w społeczności kościelnej, jak i w zarządzaniu administracją stanową.”
Jeden z rygorów ustanowionych przez zarząd szkoły brzmiał: „Rektor zobowiąże studentów do codziennego czytania Biblii rano i wieczorem razem z modlitwą [...], aby w ten sposób umacniać czystość wiary i budować życie studentów w mocy Bożej i pokoju..."

Powyżej podaję tylko dwa przykłady. Każda szkoła w Ameryce Północnej była zakładana w tym czasie na podobnym, biblijnym fundamencie. Miała uczyć jak służyć Bogu i społeczeństwu. Obecnie znaczna ilość tych szkół stała się świeckimi – liberalnymi, stosując zasadę „politycznej poprawności”. Mimo to, duży procent szkół wyższych i uniwersytetów w USA nadal stosuje i przestrze­ga zasad podobnych do tamtych, opartych na mądrości zawartej w Biblii, które stały się podwaliną amerykańskiej nauki, biznesu, zarządzania administracyjnego i postępu technicznego.
Jak podaje The Cambridge Encyclopedia of the English Langu­age: „Książką, która miała wyjątkowo duży wpływ na rozwój pod­stawowych form języka angielskiego była Biblia zwana The King James Version wydana po raz pierwszy w roku 1611. Była powszechnie czytana i pomogła w zaszczepieniu znacznej ilości angielskich słów germańskiego pochodzenia. Wiele wyrażeń i zwrotów stosowanych do dziś zostało użytych po raz pierwszy w tamtym wydaniu Biblii.

Time Magazine, ilustrowany tygodnik, jeden z mniej przychyl­nych chrześcijaństwu, w artykule zatytułowanym „Looking to Its Roots,” (Szukając Jego korzeni), opublikowanym 25.05.1987 r. pisze: „Nasz kraj, to jedyny świadomie zbudowany na dobrym założeniu.

Newsweek Magazine, inny bardzo popularny tygodnik amery­kański, w artykule zatytułowanym, „How the Bible Made Ameri­ca,” (Jak Biblia zbudowała Amerykę), opublikowanym w grudniu roku 1982 pisze: „Ostatnio historycy potwierdzają, że Biblia nawet bardziej niż konstytucja jest fundamentem naszego kraju."

 

W dalszym ciągu czytasz? ... Zdumiewające!...