Ks. Liczb 33:55
Jeśli jednak mieszkańców kraju nie wypędzicie przed sobą, będą ci, którzy pozostaną, jakby cierniami dla waszych oczu i kolcami dla waszych boków; oni to będą was uciskać w kraju, gdzie zamieszkacie.
Pytanie: Czym był ten cierń, który policzkował apostoła Pawła, czy była to choroba?
2 Korynt. 12:7-10
Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą. Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, lecz /Pan/ mi powiedział: Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny.
Na przestrzeni wieków dużo było dyskusji i pytań na temat, czym był ten cierń, który tak boleśnie dokuczał apostołowi Pawłowi? Bardzo dużo ludzi wierzyło i wierzy, że to była jakaś choroba apostoła Pawła. Popatrzmy jednak bliżej w tekst, w to co sam apostoł podaje nam na ten temat.
Apostoł Paweł nawiązując do tego ciernia w jego ciele, nie pisze, że mam upodobanie w chorobach, ale pisze że, mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach. Apostoł Paweł pisze nam też, że ten cierń policzkował go. To słowo policzkował w języku greckim znaczy kolaphizo. To samo słowo kolaphizo jest użyte 1 Piotra 2:20 i jest tam napisane „chłosta.” To samo słowo kolaphizo jest użyte jeszcze w trzech miejscach i użyte jako „policzkował.”
Widzimy więc, że ten cierń, który miał apostoł Paweł policzkował go i chłostał go. Co najbardziej policzkowało, co najbardziej chłostało apostoła Pawła?
W 2 Kor 11:24-25, czytamy:
Przez Żydów pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego. Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamienowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej.
Od kogo najwięcej tych policzków i chłost otrzymał apostoł Paweł? Od Żydów, od ludzi ze swojego narodu. Niektóre też od pogan.
W Ks. Liczb 33:55, czytamy:
Jeśli jednak mieszkańców kraju (Ziemi Obiecanej) nie wypędzicie przed sobą, będą ci, którzy pozostaną, jakby cierniami dla waszych oczu i kolcami dla waszych boków; oni to będą was uciskać w kraju, gdzie zamieszkacie.
Pytaniem było. Czym był ten cierń, który policzkował apostoła Pawła, czy to była choroba? Czym były te kolce, które tak dokuczały apostołowi? Jeszcze raz. Apostoł Paweł nie pisze, że mam upodobanie w chorobach, ale pisze że, mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach. Gdy czytamy listy apostoła Pawła i gdy podkreśla on jego własne cierpienia, to nigdzie nie mówi on o cierpieniach związanych z jego zdrowiem, ale zawsze mówi o cierpieniach otrzymywanych od ludzi. Mówi on o chłostach, policzkowaniach, obelgach, o prześladowaniach, o tych ludziach i takich sytuacjach, które cały czas kłują go.
Co jeszcze ważnego tu znajdujemy? Czytamy: …dany mi został cierń dla ciała, wysłannik szatana. Te obelgi, niedostatki, prześladowania, policzkowania, te chłosty Pawła były działaniem sił szatana. Gdziekolwiek apostoł szedł, głosił królestwo Jezusa Chrystusa. Szatan używał swojego wysłannika, ducha, który używając innych ludzi miał za cel niszczyć pracę apostoła i również dokuczać, i niszczyć apostoła Pawła. Gdy apostoł prosił Jezusa o interwencję, Jezus mu odpowiedział, że nie zmieni tej sytuacji, bo wystarczy mu Jego łaski. Co więcej, Jezus zapowiedział takie ciernie dla Pawła, zanim Paweł zaczął swoją nową służbę. (Dz. Apost. 9:15-16)
Nie możesz wyobrazić sobie Boga przez obrazy, ale możesz poznać żywego Stwórcę.
Czytaj codziennie Pismo Święte. Poznaj dokładnie naukę Bożą, poznaj żywego Boga. Bo jest nauka religii i nauka Boża zbawienia darmo z łaski przez zasługi Jezusa Chrystusa. Wtedy nikt z ludzi nie oszuka cię, nie wprowadzi w błąd. Pamiętaj, chodzi o wielką stawkę, bo chodzi o twoje życie. Teraz i w wieczności.