2 - Po co Przykazania - czy aby grzeszyć?
Rzymian 5:20
Natomiast Prawo (Przykazanie Boże) weszło, niestety, po to, by przestępstwo jeszcze bardziej się wzmogło. Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska,
Pytanie: Czy Dziesięć Przykazań Bożych dają Ci moc aby nie grzeszyć, czy też wzbudzają pokusę do grzechu?
Rzymian 7:8
Z Przykazania tego czerpiąc podnietę, (gdy poznałem Przykazania) grzech wzbudził we mnie wszelakie pożądanie. Bo gdy nie ma Prawa, (Przykazań Bożych) grzech jest w stanie śmierci.
Zastanówmy się. Każdy może to sprawdzić na swoim podwórku. Masz dom, wokół domu jest ogrodzenie, w ogrodzeniu jest dziura, taka dziura że można tam włożyć głowę. Ta dziura jest tam już kilka lat i nie widziałeś nikogo aby ktoś kiedyś zaglądał przez tę dziurę.
Ale któregoś dnia, aby się bardziej ubezpieczyć, na zewnątrz ogrodzenia powiesiłeś tablicę, a na tablicy napisałeś: nie wolno zaglądać przez dziurę. Teraz gdy obserwujesz to miejsce, często widzisz że ktoś tam zagląda. Poprzednio, gdy nie było napisu: nie wolno zaglądać przez dziurę, ludzie nie zaglądali, teraz zaglądają. Dlaczego? Bo dopóki nie było przykazania: nie wolno zaglądać, nikogo zaglądanie nie kusiło. Teraz gdy na tablicy napisałeś przykazanie – nie wolno, to to przykazanie - nie wolno powoduje pokusę i ludzie zaglądają.
Jeżeli nie masz domu, nie masz płotu i nie masz dziury w płocie, możesz sprawdzić to w inny sposób. W oknie twojego mieszkania zawieś dużą tablicę, lub duży papier i napisz tam słowa: nie wolno rzucać kamieniami w okno. Po kilku tygodniach, gdy wracasz do domu, szyba jest rozbita. Poprzednio, gdy nie było napisu: nie wolno rzucać kamieniami w okno, nikt nie rzucał kamieniami w Twoje okno. Nikogo to nie kusiło. Teraz gdy na tablicy napisałeś przykazanie – nie wolno, to przykazanie - nie wolno powoduje pokusę i możesz oczekiwać wybitej szyby.
Tak działa zakaz, tak działa na człowieka przykazanie - nie wolno. Bo zakaz kusi. To właśnie oznaczają słowa zapisane w pierwszej części wiersza dwudziestego. Natomiast Prawo (Przykazanie Boże) weszło, niestety, po to, by przestępstwo jeszcze bardziej się wzmogło.
A co znaczą słowa zapisane w drugiej części wiersza dwudziestego? Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska... Czym więcej i głębiej wchodzisz w bagno, tym więcej siły jest potrzebne aby wyjść z bagna. Czym więcej błota, tym większa maszyna jest potrzebna aby sobie z tym poradzić. Czym więcej śmieci, tym większy pojemnik jest potrzebny aby zebrać te śmiecie.
Podobnie jest z grzechem i łaską. Gdy na ziemi nie było Przykazań Bożych, ludzie grzeszyli, ale wszystkim ludziom wydawało się że nie grzeszą. Nie mieli oni tego lustra w postaci Przykazań, aby zobaczyć siebie, jak daleko są oni od doskonałego Boga.
Później Pan Bóg dał Przykazania. A gdy ludzie dostali Przykazania, mając Przykazania zobaczyli (mogli zobaczyć) jak daleko są od doskonałego Boga, wtedy Pan Bóg, aby uwolnić ludzi od brudnego grzechu dał moc łaski. Jak dużo dał tej łaski? Tak dużo, jak dużo jest grzechu, a nawet więcej.
Wszystko co Pan Bóg miał to dał. A to wszystko jest zawarte w Jego synu, Jezusie Chrystusie. Kiedy nie było Przykazań Bożych na ziemi, ludzie nie widzieli grzechu i nie widzieli że potrzebują Wybawiciela od grzechu. Gdy Pan Bóg dał Przykazania, ludzie teraz mogą zobaczyć jak bardzo potrzebują Chrystusa Wybawiciela. Tak jak jest napisane w Galacjan 3:24 Tym sposobem Prawo (Boże) stało się dla nas wychowawcą, /który (to wychowawca) miał prowadzić/ ku Chrystusowi, abyśmy z wiary (przez zaufanie Jezusowi) uzyskali usprawiedliwienie (przed Bogiem.)
Czytaliśmy: Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska. Ludzie, którzy uważają siebie za dobrych, porównując się do tych gorszych, myślą oni, że nie potrzebują Chrystusa. Ludzie, którzy popełnili duże przestępstwa łatwiej mogą zobaczyć i wyraźniej widzą, że potrzebują Chrystusa Wybawiciela. Do nich łaska Boża łatwiej dociera. Chętniej i łatwiej przyjmują łaskę Bożą i częściej zastanawiają się, częściej są zdumieni jak dużo łaski udzielił im Pan Bóg, że mimo ich grzechów znaleźli oni zbawienie i życie wieczne dzięki Jezusowi. W ten sposób bardziej i chętniej są wdzięczni Bogu i wdzięczni Jezusowi.
Pytaniem było: Czy Dziesięć Przykazań Bożych dają ci moc aby nie grzeszyć, czy też wzbudzają pokusę do grzechu? Kiedyś słuchaliśmy świadectwa zatytułowanego, Zygi Marzyciel. Zygi z Chicago miał wielki problem z alkoholem. Wiedział że to jest złe, że to niszczy go, że to niszczy jego rodzinę, wiedział on że jest to grzech. Próbował różnych sposobów aby się z tego uwolnić. Gdy nic nie pomagało, zaczął pracę kierowcy na długich trasach po Ameryce, tak że przez siedem dni w tygodniu siedział w samochodzie i jeździł. Narzucił sobie przykazanie – zmuszę siebie aby nie pić. Nie miał okazji pić, był daleko od alkoholu, nie mógł pić, bo jeździł. Trwało to kilka miesięcy. Nie miał alkoholu w ustach. Jednak będąc zmęczony taką pracą, chciał odpocząć i wziął parę dni urlopu. Gdy tylko zaczął urlop, zaczął pić do nieprzytomności. Żadna dyscyplina, żadne przykazanie nie dało mu mocy do uwolnienia siebie.
W swojej beznadziejności zaczął szczerze wołać do Boga o ratunek. W ciągu jednego dnia przestał pić i nie musiał już więcej z tym walczyć. Ta łaska dana przez Boga w Jezusie Chrystusie pokonała grzech i złamała moc tego grzechu. Łaska nie tylko wymazała jego winy, ale ta sama łaska dała mu moc nad grzechem. Zygi nie musiał już pić! Wcześniej musiał pić, teraz nie musiał już pić. Łaska Boża w Jezusie złamała moc kajanów alkoholizmu. Bo Przykazania Boże nie dają mocy nad grzechem, ale pobudzają do grzechu. Łaska Boża w Jezusie uwalnia od grzechu i daje człowiekowi moc pokonania grzechu.