Uwalnianie od demona

  Jezus mówi: “Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym jednak, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie.” (Ew. Marka 16:16-18)    Kto uwierzy - w co uwierzy?  W to co jest napisane w Biblii !  

 Bob Larson wykonuje tę służbę ponad dwadzieścia lat. Jego sposób i kroki są konsekwentne według zasady – masz prawo i autorytet w imieniu Jezusa polecić demonom, złamać ich wolę, ale nie masz autorytetu złamać wolnej woli człowieka. Jeżeli człowiek powie, że chce aby demon w nim był, twoja rola jest zakończona.   Bob Larson zwykle najpierw pyta osobę czy wolą jej jest uwolnienie od demona. Gdy odpowiedź jest – tak, wtedy zadaje parę pytań co do wiary w Jezusa Chrystusa. Gdy odpowiedź jest pozytywna, modli się. Wtedy dopiero zaczyna rozmowę z demonem lub z demonami.

 Najpierw czyni rodzaj wywiadu aby rozpoznać kto oni są. Zadaje pytania dlaczego opanowali osobę, kiedy to się stało i ilu ich jest.   Gdy już ma rozpoznanie, zmusza demona do wyjścia z osoby. Jego finałowym aktem jest aby demon powtarzał za nim słowa, w których sam demon mówi że zostaje wysłany na dno otchłani. Demony niechętnie to mówią, nie chcą to wypowiedzieć, ale widząc – słysząc determinację Bob Larson, wypowiadają słowa, “I am going to the pit.” (Ks. Izajasza 14:15)  

 Ten krótki film został nagrany w jednym z kościołów, kiedy Bob Larson był na wizycie w Rosji. Uwalniana kobieta, Marina miała życie pełne problemów i męki. Rozmowa jest prowadzona po rosyjsku przez tłumacza. Marina, która ma za sobą cztery rozwody, nie mówiła nigdy po angielsku. W jednym momencie Bob Larson odkrywa ze zdumieniem że demon zna angielski. Nakazuje mu że od tej chwili rozmowa będzie po angielsku. Demon mówi że nie, ale później odpowiada po angielsku...

  

Pan Bóg użył Derek Prince bardzo gdy pomagał ludziom w uwolnieniach różnego rodzaju. Ale najpierw Derek Prince sam doświadczył uwolnienia z jego wielkiej depresji.  Poniżej jego świadectwo ...

Moja historia zaczyna się w połowie lat pięćdziesiątych, kiedy byłem pastorem w zborze w Londynie w Anglii. W tym czasie Bóg na wiele sposobów błogosławił moją służbę. Regularnie widzieliśmy jak ludzie u nas byli zbawiani, uzdrawiani i chrzczeni w Duchu Świętym.

Jednak wewnętrznie zmagałem się w ogromnej, ciągłej walce z depresją. Ci wokół mnie nigdy nie mieli pojęcia, co się we mnie dzieje. Ale prawie dzień i noc w tym okresie mojego życia otaczało mnie straszne poczucie depresji. Przybrało to formę ciemnej, ciężkiej chmury, która opadła (zawisła) nade mną - przygniatając mnie, zakleszczając się na mnie i odcinając od normalnej komunikacji z innymi ludźmi - nawet z moją własną rodziną.

Jak na ironię, im bardziej odnosiłem sukcesy w mojej służbie, tym gorszy był ten ucisk. Walczyłem z tym na wszelkie możliwe sposoby. Modliłem sie. Pościłem. Uważałem się za martwego. Podejmowałem postanowienia. Wstawałem wcześnie. Nie spałem do późna. Zrobiłem wszystko, co mogłem - co mogłem zrobić. Ale wydawało się, że nic nie pomaga. W rzeczywistości im więcej modliłem się i pościłem, tym było gorzej.

Przełom,
Pewnego dnia, kiedy doszedłem do końca wszystkich moich wysiłków, Bóg dał mi cudowne objawienie. Czytałem te słowa w Izajasza 61: 3, „... Szata chwały dla ducha ciężkości” (Gdy czytamy od wiersze 1 do 3, to widzimy więcej o co chodzi)

Nagle, kiedy czytałem te słowa - duch ciężkości - Duch Święty wskazał mi: „To jest twój problem. To nie ty. To nie jest stan psychiczny ani psychologiczny. To duch - to osoba, która cię nienawidzi, która cię dręczy, to jest niewidoczne. To osoba bez ciała, która chodziła za tobą nawet od dzieciństwa. Ta osoba zna twoją słabość, aby dokładnie wiedzieć, kiedy i jak zaatakować cię najskuteczniej. Walczysz z osobą, niewidzialną demoniczną osobą. To duch ciężkości ”.

We współczesnym angielskim nazwalibyśmy to duchem depresji. To nie było psychologiczne. Nie miałem do czynienia tylko z jakimś zakorzenionym wzorcem negatywnego myślenia. Była tam osoba - zły duch, którego sam szatan skierował przeciwko mnie - śledził mnie i planował mój upadek. Wtedy zobaczyłem, dlaczego presja pogarszała się, im bardziej chciałem służyć Panu. Zadaniem tego złego ducha było przeszkadzanie mi w służbie Bogu. Kiedy byłem nieco opieszały i obojętny w mojej służbie, presja zostawała zniesiona. Ale im bardziej byłem oddany i gorliwy, tym gorsza stawała się presja.

Uwolnienie,
Nareszcie uświadomiłem sobie tożsamość mojego wroga. Kiedy to sobie uświadomiłem, wiedziałem, że jestem w 80 procentach na drodze do zwycięstwa. Ale Pan wiedział, że potrzebuję tylko jednego wersetu, aby przynieść mi rozwiązanie mojego problemu. Poprowadził mnie do Joela 2:32, który mówi: "Stanie się, że każdy, kto wezwie imienia Pana, będzie wybawiony" (to samo napisane jest w Rzymian 10:13)

Widziałem, że ta obietnica była tak samo obejmująca jak Jana 3:16:

"Każdy, kto w Niego (Jezusa) wierzy, nie zginie, ale będzie miał życie wieczne." Wiedziałem, że te wersety są dla mnie obietnicą wybawienia i powiedziałem: „To dla mnie!”
Nie rozumiałem służby wyzwolenia w jakimkolwiek sensie, w jakim teraz rozumiemy. Ale kierując się własną rozpaczliwą potrzebą i postępując zgodnie z tymi obietnicami z wiarą, połączyłem razem dwa wersety - Izajasza 61:3 i Joela 2:32. Następnie modliłem się modlitwą specificzną do Boga i chcę podkreślić ważność (znaczenie) modlitwy konkretnej (specyficznej).
Nazwałem tego ducha „duchem ciężkości” i powoływałem się na Boże przyrzeczenie: „Ktokolwiek wezwie imienia Pańskiego, będzie wybawiony” Rzymian 10:13 .

„Boże, w imieniu Pana Jezusa Chrystusa, według Twojego Słowa (przyrzeczenia) proszę Cię, abyś mnie wybawił od tego ducha ciężkości”.

Taka była moja modlitwa: „Boże, w imię Pana Jezusa Chrystusa, według Twojego Słowa proszę Cię, abyś mnie wybawił od tego ducha ciężkości”. Kiedy pomodliłem się tą konkretną, biblijną modlitwą, zostałem uwolniony! To ciśnienie zostało podniesione (zdjęte)! Dziękuję Bogu za to wspaniałe, cudowne wyzwolenie.

Noszenie kasku,
Tak radosny, jak byłem w czasie wyzwolenia, szybko nauczyłem się, że ratunek (uwolnienie) to jest jedno - a pozostanie uwolnionym to zupełnie inne wyzwanie. Bóg zaczął mi pokazywać, że wykonał swoją część pracy. Teraz musiałem wykonać swoją część.

„Musiałem nauczyć się chronić swój umysł przed myślami o pesymizmie, chorobowości i depresji. Kiedy zastanawiałem się, jak chronić swój umysł, przypomniałem sobie te słowa z Listu do Efezjan rozdział 6, „hełm zbawienia” ”.

Natychmiast powiedziałem sobie: „To właśnie muszę mieć - hełm zbawienia”. Więc zdałem sobie sprawę, że potrzebuję tego hełmu zbawienia, aby chronić mój umysł. Ale wtedy zacząłem się zastanawiać: „Co to jest hełm zbawienia? Wiem, że jestem zbawiony - czy to nie znaczy, że mam już hełm zbawienia? Jeśli już to mam, dlaczego muszę zrobić kolejny krok? ”

Odpowiedź na moje pytania pojawiła się, gdy zdałem sobie sprawę, że ludzie, do których Paweł pisał w Liście do Efezjan, byli podobni do mnie - zostali zbawieni i otrzymali Ducha Świętego. Mimo to Paweł nadal mówił im, aby włożyli hełm zbawienia. Dlatego fakt, że dana osoba jest zbawiona, nie oznacza, że ​​nosi zbroję. Zbawieni muszą nadal nosić zbroję Bożą. Zacząłem więc dokładniej badać, czym naprawdę jest hełm zbawienia.

„To, że człowiek jest zbawiony, nie oznacza, że ​​nosi zbroję. Zbawieni muszą nadal nosić zbroję Bożą ”.

Na szczęście na marginesie mojej Biblii znalazło się odniesienie do wersetu o hełmie z Efezjan. Skierowało to mnie do 1 Listu do Tesaloniczan 5: 8:
"My jednak, którzy do dnia należymy, bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia."

Ten werset nawiązuje do dwóch części zbroi, o których mowa w Liście do Efezjan 6. Pierwszym był tarcza na piersi. Było bardzo oczywiste, że pancerz wiary i miłości chroni serce.

Następnie werset kontynuował: „I jako hełm, nadzieja zbawienia”. Kiedy przeczytałem te słowa, poczułem się, jakby przepływały przeze mnie prądy boskiej elektryczności! Powiedziałem sobie: „To jest kask - to jest nadzieja!”

Odzyskiwanie Mojego umysłu, (mózgu)
Wiara jest w sercu i chroni serce. Ale nadzieja jest w umyśle i chroni umysł. Od razu zauważyłem, że jednym z największych problemów w moim życiu jest obszar mojego umysłu. Przez całe moje życie diabeł nieustannie sięgał do mnie i pokonywał mnie przez mój umysł.
("TWÓJ MÓZG KŁAMIE CIĘ," to co właśnie odkrył amerykański psycholog po 30-tu latach pracy z ludźmi i dziećmi. )

Więcej informacji znajdziesz otwierając zakładkę "Gdy mózg nie chce być przyjacielem"

Jego atak na mój umysł nastąpił na dwa sposoby: pierwszy przez moją edukację. Tak się złożyło, że miałem przywilej bardzo rozbudowanej, długotrwałej i naukowej edukacji, zwłaszcza w dziedzinie myślenia analitycznego.
Odkryłem, że im bardziej wyrafinowany i rozwinięty jest umysł człowieka, tym bardziej osoba ta może być narażona na szatana. Dlaczego?
W moim przypadku zdałem sobie sprawę, że im bardziej ufałem własnemu umysłowi i polegałem na nim, tym bardziej szatan mógł go użyć przeciwko mnie. Musiałem się nauczyć, jak odzyskać kontrolę nad swoim umysłem.

„Wiara jest w sercu i chroni serce (ducha człowieka). Ale nadzieja jest w umyśle i chroni umysł ”.

Po drugie, zdałem sobie sprawę, że przez całe życie byłem zwykłym pesymistą. Mało tego, całe moje rodzinne pochodzenie było pesymistyczne. Szanuję moich rodziców i jestem wdzięczny za ich pamięć, ale byli pogrążeni w niepokoju i pesymizmie.
Muszę powiedzieć, że w mojej rodzinie - jeśli się o coś nie martwisz, powinieneś martwić się o to, że się o coś nie martwisz! W rezultacie zostałem całkowicie przesiąknięty duchem zmartwień i pesymizmu.

„Pesymizm był w rzeczywistości zaprzeczeniem mojej wiary”.

Wtedy Bóg zaczął mi objawiać, że ten pesymizm był w rzeczywistości zaprzeczeniem mojej wiary. Gdybym naprawdę wierzył ewangelii, nie mógłbym być pesymistą. We wcześniejszych rozdziałach rozważaliśmy kilka wersetów, które bardzo wyraźnie o tym nauczają, zwłaszcza Rzymian 8:28: "A wiemy, że wszystko współdziała dla dobra tych, którzy kochają Boga, to jest tych, którzy są powołani zgodnie z Jego zamysłem.

Bóg powiedział w efekcie: „Uwolniłem cię od ducha depresji. Teraz do ciebie należy założenie hełmu zbawienia, który jest hełmem nadziei ”.
W rezultacie rozpocząłem proces przekwalifikowania swojego umysłu. Musiałem kultywować zupełnie inne spojrzenie, inne reakcje, inne wzorce mentalne. Za każdym razem, gdy przychodziła mi do głowy myśl negatywna lub pesymistyczna, musiałem odrzucić uleganie jej.
Cytowałem również i zapamiętałem pomocne wersety Pisma, które stały się biblijnym fundamentem nie bycia pesymistą, ale optymistą!

Zmiany nie nastąpiły z dnia na dzień ani nawet w ciągu kilku miesięcy. Zmiana następowała na przestrzeni lat. Mogę jednak zaświadczyć, że stałem się zupełnie inną osobą od tego, kim byłem przed tym doświadczeniem. Jestem teraz optymistą biblijnym, wierzącym w Biblię.
Ponadto dzięki temu, co Bóg pokazał mi w Piśmie Świętym, noszę swój hełm w dzień i w nocy. Nigdy nie zdejmuję tego hełmu - hełmu optymistycznej nadziei. To hełm, który zapewnia wiarę w Boga i nadzieję w Niego oraz chroni mój umysł przed wszystkimi mrocznymi siłami pesymizmu i depresji.

Zerwanie kajdanów,
Przez lata, które minęły od mojego uwolnienia, pomogłem wielu ludziom, którzy cierpieli na długotrwałą, poważną depresję. Doszedłem do wniosku, że prawie w każdym przypadku wiąże się to z zaangażowaniem w okultyzm, tak było w mojej sytuacji.

Zanim stałem się wierzącym, moje zaangażowanie w okultyzm było dość rozległe, szczególnie w dziedzinie jogi. Dopiero wiele lat później dostrzegłem związek między moim zaangażowaniem w jogę a duchem depresji. Moja służba w dziedzinie wyzwolenia trwa już wiele dziesięcioleci.

Mogę wam jasno powiedzieć, że gdziekolwiek mam do czynienia z osobą, która ma długotrwałe, poważne napady depresji, jest to zwykle dla mnie sygnał, że gdzieś po drodze wkroczyła na terytorium szatana w królestwie okultyzmu. Jeśli masz depresję i podejrzewasz, że okultystyczne zaangażowanie jest częścią tego problemu, jest sprawą najwyższej wagi, abyś sobie z tym poradził.
Najpierw musisz odzyskać teren, który został oddany wrogowi. W rzeczywistości, gdybym powiedział ci, żebyś kultywował nowe wzorce myślowe, byłbym jak sierżant musztry wydający rozkazy grupie skrępowanych żołnierzy. Słyszą rozkazy, ale ich stopy nie mogą się poruszyć, aby je wykonać.

Wyzwolenie jest istotną częścią Bożego zaopatrzenia i (wybawienia). Jeśli twoja depresja lub beznadziejność są problemem demonicznym, krok numer jeden to uwolnienie od demona. Kiedy już się z tym uporamy, krok drugi to rozpoczęcie „programu przekwalifikowania” - doprowadzenia myśli do niewoli posłuszeństwa Chrystusowi. (Rzymian 12:2)

Powyżej fragment świadectwa Derek Prince

Parę uwag do przemyślenia:
-- Czy każda depresja, czy większość depresji zaczyna się od uprawiania jogi? NIE
-- Czy psycholog, czy psychiatra potrafi rozpoznać że depresję powoduje ciemny duch, a czy depresja jest tylko w obszarze psychiki? NIE (potrafi, gdy psycholog jest chrześcijaninem Biblijnym i rozróżnia obszar psychiki i obszar ducha człowieka)
-- Czy "świecki psycholog", lub psychiatra może pomóc gdy depresję powoduje zły duch? NIE

Depresja może być psychologiczna (psychiczna) ale może być powodowana złym duchem. Dlatego rozpoznanie jakie jest podłoże depresji jest bardzo ważne.
Dlatego prosiłem cię abyś porozmawiała z tą psycholog z Krakowa która zna i rozumie psychologię człowieka, a jednocześnie zna i rozumie obszar duchowy człowieka. W USA jest dużo takich psychologów którzy znają i rozumieją psychologię człowieka, a jednocześnie znają i rozumieją obszar duchowy człowieka. W Polsce na pewno jest bardzo, bardzo niewielu takich psychologów.

Derek Prince jest tym kto najpierw sam doświadczył wielkiego złamania, ale później Pan Bóg użył go bardzo, bardzo do pomocy wielu ludziom. Przez swoje doświadczenia, które przeszedł nie był on teoretykiem. Nie był wykształconym teologiem, ale znał to dokładnie przez to co sam przeszedł.

Pan Bóg często w ten sposób używa ludzi w Jego służbie. Najpierw ratuje człowieka z jego bólów i doświadczeń, a wtedy posyła go do pomocy innym. To tak jak w psalmie: "Nie umrę, ale będę żył i głosił dzieła Pana. " Ps 118:17

Derek Prince i jego depresja była spowodowana duchem ciemności i opresji, Derek Prince później był specjalistą do usuwania, (wyrzucania) różnych demonicznych duchów z ludzi.
Jeden z przykładów to nagrania z jego wizyty w Polsce. Gdy to słucha się, można być zaskoczonym jak dużo, dużo ludzi jest pod opresją duchów demonicznych.

Nasza walka nie jest przeciw ludziom ale przeciw mocom Złego i mocom ciemności  (Efezjan 6:10-16 – tekst w rozwinięciu)

 10. Podsumowując, bądźcie mocni w Panu [otrzymuj moc od Niego i bądź umocniony swoją jednością z Nim] i w sile Jego [bezgranicznej] potęgi.

11. Załóżcie pełną zbroję Bożą (bo Jego słowa są jak wspaniała zbroja w silnie uzbrojonym żołnierzu), abyście mogli [z powodzeniem] stawić czoła wszystkim planom, strategiom i oszustwom diabła.

12. Nasza walka nie jest przeciwko sile ciała i krwi, [walcząc tylko z fizycznymi przeciwnikami,] ale przeciw władzom, przeciw mocom tego świata ciemności, przeciw duchowym siłom złego i zła (zarządzającym w nadziemskich) miejscach [atmosfery].

13. Dlatego załóżcie pełną zbroję Bożą, abyście byli w stanie [zwycięsko] sprzeciwić się i stanąć na gruncie (Biblii) w złym dniu [niebezpieczeństwa] i uczynić wszystko, czego wymaga kryzys, aby stać mocno [na twoim miejscu, w pełni przygotowanym, nieustraszonym, zwycięskim].

14. Stańcie mocno na gruncie [nauki biblijnej,] będąc opasany szerokim pasem prawdy (integralności osobistej, odwagi moralnej) wokół twego pasa i ubrany w tarczę popiersia sprawiedliwości (prawego serca),

15. i założoną na nogi Ewangelię pokoju w przygotowaniach [aby stawić czoła nieprzyjacielowi ze stabilną stałością i gotowością wypracowaną przez dobrą nowinę - Słowo Boże].

16. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, [ochronną] tarczę wiary, (w to co napisane) którą (to wiarą) możecie zgasić wszystkie ogniste strzały złego.

Sześć elementów zbroi wymienione powyżej:

Pas prawdy – znamy prawdę Bożą zapisaną w Biblii, chodzimy według tego.

Tarcza popiersia sprawiedliwości – jesteśmy sprawiedliwi przed Bogiem, bo usprawiedliwieni w Jezusie.

Nogi wyposażone w gotowość głoszenia ewangelii pokoju – mówimy innym co Jezus uczynił dla nas i w nas i że może On to uczynić „dla ciebie.”

Tarcza wiary – wierzymy, nie w wiarę, ale we wszystko to co napisane w Biblii i żyjemy według tego.

Hełm zbawienia – wiemy, wierzymy że jesteśmy zbawieni, wybawieni w Jezusie Chrystusie.

Miecz ducha – dzięki Jezusowi - jestem duchem, posiadam duszę i zamieszkuję w ciele.

 Te wszystkie sześć wymienionych elementów zbroi należą do ludzi zbawionych w Jezusie. Jednak możemy w nich codziennie chodzić lub nie chodzić. Żołnierz może posiadać najlepszą zbroję w swoim mieszkaniu, ale ta zbroja nie zabezpieczy go dopóki nie założy jej każdego dnia.

 Aby w tej zbroi chodzić - pierwsze, konieczne jest aby być świadomym posiadania jej. Aby być świadomym posiadania wszystkich elementów duchowej zbroi. Potrzebne jest rozumieć, wiedzieć, zdawać sobie sprawę, być przekonanym, utwierdzonym, że się te elementy zbroi posiada.

 Następnie, codziennie postępować, reagować, wyrażać się i działać tak jak jest napisane w Biblii. Otaczający nas świat duchowy, również ten zły, ciemny świat duchowy patrzy na nas, słyszy nas i wie, dokładnie wie czy chodzimy w tej zbroi.

 Zbawieni jesteśmy w jednym momencie, nasz umarły duch staje się nowo-narodzonym duchem w jednym momencie. --Czytaj na ten temat w zakładce, "Czytelnia" a następnie pod tytułem: "Czy wiesz na pewno?" 

Zbawianie duszy zajmuje czas. To odnawianie naszego umysłu zajmuje czas, (Rzym. 12:2) Stare przyzwyczajenia, stare poznanie, (pamięć starego mózgu 'komputera') ma być stopniowo wymieniana na nowy przez karmienie się tym co w Biblii. Czytaj na ten temat w zakładce -- "Rozważania Biblijne" a następnie pod tytułem: "Duch, dusza, ciało"

 

Drukuj E-mail

Miliony ludzi nadal szuka autentycznej, niezawodnej miłości.

Gdy chcesz powiększyć, pomniejszyć napisy, użyj (A+ lub A-) na górze, lub trzymając Ctrl, naciskaj (+ lub -) na górze swojej klawiatury

Miliony ludzi nadal szuka autentycznej, niezawodnej miłości. Mijają długie lata i nie znajdują jej. Jedną z tych szukających prawdziwej miłości była znana aktorka Elizabeth Taylor. Była bardzo bogata, piękna, miała ośmiu mężów i mimo to nie doświadczyła miłości, której poszukiwała.     Czy wiesz dlaczego? 

Czytając dalej, słuchając, na pewno znajdziesz odpowiedź. A wtedy nie popełnisz bolesnych błędów, które popełnili inni w swoich poszukiwaniach. Bo czym jest miłość? Tu zobacz! A Twoje zdrowie. Codziennie ktoś, gdzieś jest uzdrowiony - jak, dlaczego? Czytaj dalej ...!